Autor Wiadomość
Jqcbeag_24
PostWysłany: Pon 13:28, 10 Mar 2014    Temat postu:

Będzie dobrze!
Futuro38
PostWysłany: Czw 21:51, 06 Mar 2014    Temat postu:

glowa do gory
Viviane
PostWysłany: Pią 10:14, 30 Gru 2005    Temat postu: re:

Powiem Ci szczerze, że ja też tak mam. Zawsze służę pomocą innym, a gdy sama jej potrzebuję, zostaję sama. Ale nienależy pokazywać tego zbyt mocno, tylko naturalnie, ludzie powinni sami do Ciebie przyjść i pomóc.
XagataX
PostWysłany: Czw 22:32, 22 Gru 2005    Temat postu:

nie wiem czy wy wszyscy się znacie ale i tak nie robi mi to żadnej różnicy bo ja was nie znam.... ja też miałam tzn. mam problemy z okazywaniem uczuć opowiadaniu o rzeczach przykrych i wesołych, bo tak na prawdę nie mam komu... niby mam znajomych ale wydaje mi się że ich nie będzie obchodziło co się ze mną dzieje tzn. nie dosłownie ale o czym myśle jak jest mi żle i takie tam. i u mnie to nie tak że jestem skryta bo jest wręcz odwrotnie. Ale boję się zaufać, chodzi tu nawet o to że ktoś trzeci się dowie... bo jeżeli się komuś zwierzamy to musimy mieć pewność że to zostaje tylko pomiędzy nami, zarówno moje problemy jak i jej. Po prostu nie chcę być zraniona i tyle. fajnie że jest to forum bo troche mi lżej pozdroo
POCISK
PostWysłany: Pon 16:33, 19 Wrz 2005    Temat postu:

Ale przyjaciół zazwyczaj się nie szuka, oni muszš sami się znaleŸć Very Happy
Marysiia
PostWysłany: Pon 15:41, 19 Wrz 2005    Temat postu:

Gdy byłam młodsza, miałam dokładnie tak samo.. Wszystko zmieniło się odkąd znalazłam dopiero w szkole średniej przyjaciółkę, której to właśnie mogłam wszystko powiedzieć i wszystkim się podzielić. Okazało się, że ona ma podobne problemy - była podobna do mnie - również nikomu się nie zwierzła (raczej wysłuchiwała). W otwarciu się pomogło mi to, że miałam tą pewność, że nikt z moich znajomych i mojego otoczenia o niczym się nie dowie. Razem mieszkałyśmy w internacie - z dala od domu.. Drugą osobą, która chętnie potrafiła wysłuchać moich probemów była i jest moja siostra.. Wcześniej nie mogłam się jej zwierzać - bo była za młoda. Teraz świetnie się rozumiemy:) Wiem jak trudno trzymać wszystko w sobie i jak dobrze jest wygadać się komuś... Jeśli miałabym C doradzić.. To poszukaj PRAWDZIWEGO przyjaciela... Jeśli ja mogłabym w czymś pomóc to wiedz, że możesz na mnie również liczyć...
Pozdrawiam Smile
Mysha :D
PostWysłany: Pią 16:19, 10 Cze 2005    Temat postu: Pomocna...

Ja też chętnie służę pomocą... numer gg:9601652. Razem jakoś damy radę Wink
Sylwia
PostWysłany: Pią 12:30, 10 Cze 2005    Temat postu:

Razz
Mysha :D
PostWysłany: Pią 9:56, 10 Cze 2005    Temat postu: Będzie ok, choć mnie też ciężko w to uwierzyć...

Mój problem istnieje od roku, ja owszem otworzyłam się.... i co z tego mam, każdy mi mówi, że się nad sobą użalam, że stwarzam sobie problemy, że jestem śmieszna...dzięki temu nie ufam nikomu, zo oni ze mnie zrobili?! ale zaczęłam myśleć bardziej realistycznie.Uwierzyłam w siebie, postanowiłam sobie, że pomimo tego co będzie dam radę!POKAŻĘ IM NA CO MNIE STAĆ!!! i mam więlką chęć samotności...
smutna:(
PostWysłany: Czw 20:39, 09 Cze 2005    Temat postu:

dziex sylwia ze mnie rozumiesz Smile bo malo kto to potrafi zrozumiec!!!dziex chociaz ten fakt mnie pociesza
Sylwia
PostWysłany: Czw 10:00, 09 Cze 2005    Temat postu:

SMUTNA wiem cos o tym kiedys mialam dokladnie tak samo Sad i wiem jakie to jest przykre i jak mocno boli dlatego z calego serca ci wspolczuje.trzymaj sie bedzie dobrze Buziak
POCISK
PostWysłany: Śro 22:47, 08 Cze 2005    Temat postu:

Być może po prostu masz tak zakodowane, że nie chcesz innych zadręczać swoimi problemami, jesteś skryta i w ogóle. Ale naprawdę nie masz jakiejś prawdziwej przyjaciółki Question Czy po prostu problem jest w tym, że nie potrafisz otworzyć się i z nią pogadać Question
smutna:(
PostWysłany: Śro 21:19, 08 Cze 2005    Temat postu: jest mi żle

Jest mi bardzo zle i najgorsze w tym wszystkim ze nie potrfaie tego okazac innym, ludzie z chevia mi sie zwierzaja to ja zawsze jestem powirerniczka tajemnic moivch znajomych ale ja nie potrafie sie otworzyc przede nimi ;( jest mi zle bo mam klopoty w domu , jestem sama poprostu sama ze soba i jest mi zle !!Potrzebuje pomocnej dloni ktora mnie bedzie wspierac ... ciesze sie ze jest to forum bo tu moge chociaz czesc powiedziec rzecyz ktore mnie bola dziex za to forum;]

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group